Kalendarz contentu a jezyk marki - Kalendarz contentu zgodny z językiem marki

Leggi in italiano

Od wielu tygodni pojawiają się tutaj różne tematy dotyczące języka marki. Od początku lutego zaprosiłam Cię w piękną, ale i wymagającą podróż z tworzeniem języka marki. Poznajesz siebie, swoją markę i mam nadzieję, że jest to dla Ciebie ciekawe i inspirujące. Na ten tydzień wybrałam lżejszy temat, który pozwoli Ci zwolnić, wdrożyć dotychczas zebrane materiały oraz zająć się przyjemnym planowaniem. Dziś zatem pokażę Ci, co to jest kalendarz contentu zgodny z językiem marki, który wybrałaś/-eś.

Kalendarz + content, czyli kalendarz contentu

Pamiętasz, w tym tekście pisałam, że język marki pomoże Ci rozwiązać problem z tym, co lub jak pisać. Sposobów na to jest wiele, dziś o pierwszym z nich, a mianowicie o kalendarzu contentu, który jest zgodny z językiem marki. Czy spotkałaś/-eś się już z tym pojęciem? A może masz jakieś pomysły na to, co to może być. Prawdopodobie tak. Może nawet bezwiednie stosujesz?

Planowanie i praca z kalendarzem

Może ten post byłby bardziej na miejscu na początku roku, kiedy to zaopatrzone w nowe kalendarze planujemy działania biznesowe w danym roku. I, oczywiście, można rozpocząć pracę z kalendarzem od razu, ale można i później. Można również zmodyfikować w ciągu roku. Na wszystko jest czas. Można również planować co trzy miesiące strategie treści, jak to polecają specjaliści ds. strategii biznesu. Według tego kryterium, w marcu możesz sobie zaplanować kwartał kwiecień – czerwiec wraz z kalendarzem contentu zgodnym z językiem marki.

Na początku tego paragrafu pisałam, że być może używasz go bezwiednie. Chociaż słowo “bezwiednie” być może lepiej pasuje do kontekstu języka marki niż do kontekstu sprzedaży, w którym kalendarz jest często stosowany.

Dlatego zaczniemy od sprzedaży. Jeśli jesteś na etapie sprzedaży swoich produktów i usług, kalendarz bardzo Ci pomaga. Planujesz promocje, przedsprzedaże, wyprzedaże, premiery sprzedażowe, itp. Często te daty zbiegają się z różnymi przypadającymi świętami. Być może planujesz promocję walentynkową, na Dzień Kobiet, Dzień Matki, Black Friday czy Boże Narodzenie. Zaczyna być jaśniej, ale jeszcze nie wiesz, do czego dążę? Powolutku. Podążaj za mną.

A zatem. Kiedy już sprzedajesz coś swojego czy nie, wiesz doskonale, że są pewne dnie w roku, na które trzeba się dokładnie przygotować. Stworzyć strategię i wspierający content. Te dni są zarezerwowane i ustalamy je w kalendarzu wcześniej.

Nie inaczej trzeba myśleć o contencie ogólnie. Ale po kolei.

Content

Strategia treści jest małą zmorą. Powracają odwiecznie nurtujące pytania, co pisać, jak pisać, kiedy pisać. Generalnie sen z powiek spędza nam pisanie. Założenie strategii treści może być bardzo proste, ale nie o tym ten artykuł, więc ograniczę się tylko do jednego. Kwartału. Planuj drobiazgowo na kwartał i tak po kolei.

Przygotowane treści mogą wspierać produkt, który zamierzasz wydać lub też być zaplanowaną jednostką / częścią większej jedności, jakiegoś całego tematu, który pragniesz przedstawić swoim odbiorcom. Tak, od tego nie uciekniesz. Jeśli wszystko ma ręce i nogi łatwiej rozbudzisz i utrzymasz zainteresowanie publikowanymi treściami. Czytenicy będą chcieli więcej i więcej albo przynajmniej zebrać w jakąś jedną całość wiedzę, którą oferujesz.

Stąd już tylko krok, przy regularnych publikacjach, do wyrobienia nawyku zaglądania konkretnego dnia o konkretnej godzinie, czy nie pojawiło się u Ciebie coś interesującego.

Co z tym kalendarzem?

Wiem, gorączkujesz się, bo już zrozumiałaś/-eś kontekst i czekasz na te konkretną wskazówkę. Przygotuj więc kalendarz. Nie, nie agendę, organizer czy te wszystkie inne nowoczesne publikacje, które wszyscy sprzedają. One służą do czegoś innego. Chodzi mi o taki babciny kalendarz ścienny, po jednej kartce na dzień. Jeśli nie masz to Wikipedia będzie w porządku lub jakakolwiek inna strona internetowa, która oferuje kalendarze z wypisanymi wszystkimi możliwymi informacjami dotyczącymi każdego dnia w roku. Uprzedzam, że praca będzie mozolna.

Zaczniemy prosto. Pamiętasz artykuł z ubiegłego tygodnia? Tak, dokładnie ten, w który teraz klinkęłaś. Artykuł o przekazie społecznym Twojej marki. Jeśli masz takowy, to pierwszą rzeczą jaką szukasz w kalendarzu to wszystkie dni, które mogą się do tego przekazu odnosić. Już podaję przykład.

Ważne są dla Ciebie zwierząta? Oprócz angażowania się w różne (choć nie wszystkie możliwe i istniejące!) akcje tego typu, szukasz dni, które, do tego nawiązują. Na przykład Dzień Psa zwany również Dniem Kundelka – Dzień Kundelka – Wikipedia, wolna encyklopedia, który przypada 25 października. Dzięki temu możesz zaznaczyć w swoim rocznym planerze treści ten dzień i przygotować coś szczególnego dla Twoich odbiorców. Przyłączyć się do jakiejś akcji charytatywnej lub internetowej, pokazać swojego pupila lub wybranego psa czekającego na dom.

Pamiętasz artykuł o atrybutach? Pamiętasz, co było głównym celem ustalania ich? Aby Twoja marka kojarzyła się z pewnymi wartościami. To jest właśnie jeden ze sposobów, które pozwolą Ci realizować tę zasadę.

Przefiltruj przez Twój język marki lub markę

Nie zawsze wszystko pasuje. To tak, jak z garderobą. Jeśli zdecydowałaś się w na outfit minimalistyczny, to nie wszystko będzie do niego pasować. Począwszy od kolorów, poprzez fasony i na dodatkach kończąc.

Zawsze ze zdumieniem obserwuję marki, które uparcie publikują content, który do nich nie pasuje, tylko dlatego, że to coś popularnego i “wszystkie” inne marki to robią. Natomiast kompletnie zaniedbują mniej znane święta dni, które mogą generować treści, a które do nich bardziej pasują.

Pamiętaj, że łatwiej się przebić z ciekawymi charakterystycznymi, tematycznymi treściami, gdy jesteśmy jednyni w eterze, którzy to robią. Na walentynki czy Dzień Kobiet praktycznie wszystkie marki starają się coś szczególnego przygotować. W wyróżnić się w tłumie, przebić z ofertą i contentem bardzo trudno. Do tego też będzie Ci służył kalendarz contentu zgodny z językiem marki.

Oczywiście, jeśli Dzień Kobiet Cię reprezentuje, bo jesteś marką dla kobiet, to nie ma problemu. Natomiast, jeśli nie do końca, to może wystarczy, że złożysz życzenia? Sympatycznie wypada marka dla panów, która miło pomyśli i przygotuje coś ujmującego dla pań, ale mimo wszystko musi przefiltrować to przez swój profil działalności.

Mała dygresja

Przyjmijmy taką sytuację. Skończył się weekend. Jakiś szalony procent marek publikuje post, w którym pyta: “Jak minął weekend?”. Ok, uprzejme pytanie, ale jaki ma to związek z Twoją marką? Dlaczego Twój odbiorca, który prawdopodobnie jest zarejstrowany w kilku innych grupach ma przez cały poniedziałek od powiadać na to samo pytanie? Wiesz, jak to się skończy? że nie odpowie na żadne. Jeśli natomiast w pytaniu o weekend było nawiązanie do profilu działalności marki, jej produktów czy usług, Twoje pytanie wyróżni się z “tłumu” i jest bardzo duża szansa, że Twój dbiorca mając coś interesującego do przekazania, chętniej się tym podzieli z Tobą i innymi członkami społeczności, którą tworzysz.

Nie inaczej jest z kalendarzem contentu. Albo coś pasuje 1:1 albo możesz coś zaadaptować albo szukasz swojej niszy. Pamiętaj zawsze, że masz się tym wyróżnić i pokazać swoje wartości oraz wywołać emocje, które uważasz za stosowne i reprezentujące Twoją markę.

Typy treści, które możesz zaproponować

Mam nadzieję, że to zadanie Ci się spodoba. Uprzedzam, że jest to dość długa praca, bo dni w roku aż 365 czasem 366, dodatkowo musisz wziąć pod uwagę np. Święta Bożego Narodzenia czy Wielkanocy i jeśli Twoi odbiorcy obchodzą w je w jakikolwiek sposób, uszanować to i przygotować coś dla nich. Nie zapominaj o Twoich urodzinach i/lub imieninach lub urodzinach Twojej marki. Weź pod uwagę, że okres wakacyjny, jest mniej intensywny, poza tym są długie weekendy, itp., itd. Jeśli już wszystko jasne możesz przystąpić do pracy. Przypominam trochę to potrwa, dlatego możesz rozdzielić pracę na dwie czy więcej części.

Ważne jest, żebyś nie wybierała/-ł wszystkiego… Nie musisz mieć każdego dnia w roku czemuś dedykowanego, choć mogłoby to być zabawne. Wybierz kilka, najbardziej charakterystycznych, oprócz tych klasycznych, o któych trzeba pamiętać, ale niektóre z nich – te najbardziej reprezenatywne dla Twojej marki i jej języka, potraktuj ze szczególna uwagą i przyzwyczaj swoją społeczność, że zarówno dla Twojej marki (Ciebie) jak i dla nich to są szczególne dni.

Możesz pracę z kalendarzem zacząć już teraz a następnie wrócić i przeczytać ostatni akapit lub doczytać a potem skoncentrować się na pracy. Jak wolisz. Jak Tobie pracuje się lepiej.

W tym ostatnim akapicie podam kilka możliwości dla typów contentu, które możesz wykorzystać w wybrane dla Ciebie dni.

Artykuł na blogu

To, oczywiście, pomysł dla wszystkich blogujących. Wybrany i przefiltrowane przez atrybuty i profil Twojej marki dzień będzie odskocznią, rozluźnieniem dla Twoich odbiorców. Spojrzą na Twoją markę z innej – dobrze by było – lżejszej perspektywy. Jest to też sposób na przyciągnięcie nowych czytelników, którzy szukają w przeglądarce tematów związanych z aktualnymi wydarzeniami lub świętami. Twój, np., evergreen content może stać się actual content i pojawiać się wyszukiwarce na podstawie uniwersalnego i poszukiwanego słowa kluczowego.

Posty w mediach społecznościowych

Nawiązując do poprzedniego pomysłu, pamiętaj, że post blogowy to również inspiracja (raczej konieczna) do publikacji w mediach społecznościowych. Dlatego warto, aby był odpowiednio wypromowany – organicznie lub płatnie. Możesz zapowiedzieć takowy post, nawet kilka razy jeśli treść będzie naprawdę przyciagajaca, następnie, poinformować o jego publikacji. Niestety, musisz pamiętać, że tego typu treści następnego dnia się dezaktualizują i ich długość życia oraz zainteresowanie jakie budzą jest bardzo krótka i ulotna. Dlatego pewnie lepiej zachęcać przed publikacją, kiedy jest duże oczekiwanie, niż wspominać po fakcie.

Jasne, jeśli nie piszesz bloga, możesz danemu tematowi poświęcić jedynie post/relację w mediach społecznościowych. Tak jak na przykład działo się to z okazji Dnia Kota (17 lutego, kiedy piszę ten post). Zarówno marki, jak i prywatni właściciele i miłośnicy zalewali media społecznościowe zdjęciami, historiami, memami różnych kotków, przeważnie własnych pupili. Świetnie w tej kwesti wypadła Pani Swojego Czasu, nawiązując postem do miłośniczek kotów, tzw. kociar w gangu PSC. Oczywiście, jeśli sama/sam masz kota, to jest to idealny dzień by przedstawić go Twojej wirtualnej społeczności. Tego typu posty generalnie budzą zainteresowanie. W dodatku koty! Warto mimo wszystko zadbać o chwytliwe Call To Action, aby podkręcić zaangażowanie pod treścią.

Webinar, live, Q+A, dedykowane nagranie wideo

Czyli kilka elektronicznych narzędzi do budowania społeczności. Nie chodzi mi jednak o robienie webinaru o kotach, kiedy Twoja marka zajmuje się ubraniami sportowymi. Natomiast jeśli zdecydowałaś się wypuścić limitowaną serię bluz z kotem, to może to być dobry pomysł. W innym przypadku niech obchodzony dzień będzie pretekstem do zrobienia Twojej społeczności po prostu prezentu. Jeśli przepuścisz tematykę dnia przez własny filtr i da się z tego zrobić interesujący temat, to jest to świetny pomysł; jeżeli chcesz, aby dany dzień był pretekstem do pokazania jakiejś akcji charytatywnej lub poinformowania Twojej społeczności o czymś ciekawym, też fantastycznie.

Nowy hasztag

Taki dzień to również świetna okazja do utworzenia nowego, niestandardowego, Twojego hasztagu. Jeśli do tej pory używasz tylko najbardziej popularnych hasztagów, to być może – przy okazji – świętowania tego wyjątkowego dnia, możesz pokusić się stworzenie czegoś nowego. Dedykowanego temu dniu ale również i Twojej marce. Zauważ, że również w ten sposób możesz być zaleziona/-y przed nowych odbiorców.

Wyzwanie

To bradzo często stosowane narzędzie zwłaszcza u znanych trenerek, dietetyczek czy propagatorek zdrowego stylu życia, ale nietylko. Przypomnij sobie wyzwania typu :

  • schudnij do lata (dieta lub ćwiczenia)
  • diety poświąteczne
  • diety przesylwestrowe
  • Nowy Rok – nowa ty
  • zaplanuj swój Nowy rok
  • udekoruj dom na święta
  • świąteczne porządki
  • wyzwanie bez cukru/bez mięsa (noworoczne, letnie), itp.

Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś i Ty tego typu wyzwanie stworzyła/-ł i przeprowadziła/-ł je wśród Twojej społeczności. Na pewno dojdzie ktoś nowy, jak odpowiednio je wypromujesz.

Wyznam Ci, że sama jeszcze kilka miesięcy temu nie umiałam sobie wyobrazić wyzwania pod szyldem “O języku marki”. Dziś już mam pomysł na pierwsze wyzwanie! Nawet zaplanowane, ale o tym dopiero w odpowiednim czasie. Także jeśli dziś myślisz, że się nie da, że wyzwania nie robi się w Twojej branży, daj sobie trochę czasu. Może tak być a może przyjdzie Ci ono do głowy w najmniej oczekiwanym momencie. Tak jak mnie. Szkoliłam swój warsztat, aż tu nagle….

Sprzedaż, promocja, nowy produkt

To być może odchodzi od języka marki stricte, ale jeśli stanie się konwencją, którą Twoi odbiorcy będą doskonale rozumieć i kojarzyć z Twoją marką, stanie się elementem Twojego języka.

W tym punkcie znani marketerzy ostrzegają, że nie zawsze i nie wszystkie promocje, zniżki są dobrym posunięciem dla marki.

Bartek Popiel ma poważne wątpliwości czy aby na pewno Black Friday jest takową promocją, która przyczyni się do rozwoju naszej firmy. Związane jest to z prostym mechanizmem, który tworzy się w umysłach klientów. A mianowicie klient interesuje się naszymi produktami tylko wtedy, kiedy wie, że będzie je mógł nabyć po bardzo niskiej cenie. Nie kupi produktu w innej porze roku i za pełną cenę, a jedynie wtedy, gdy będzie miał gwarancję zniżki.

Jest to niebezpieczny komunikat, który marka może wysyłać do klienta.

Oczywiście, jeśli jesteś sklepem o dużym asortymencie, na Black Friday możesz wybrać produkty z przed kilku sezonów zalegające w magazynie. Tym samym pozbędziesz się tego, czym na bieżąco klienci nieczęsto się interesują, ale co wciąż przedstawia wartość i zwłaszcza w niższej cenie może być bardzo kuszące.

Natomiast jeśli jesteś marką online, której jedynymi produktami w sklepie są kurs online (Twój aktualnie flagowy pordukt), konsultacje e 2 e-booki… Należałoby dłużej się zastanowić czy z punku widzenia finansowego jest to na głuższą metę opłacalne.

Na pewno fajnie przy produktach fizycznych wprowadzić darmową dostawę np. na Dzień Matki, albo dwa produkty w cenie jednego na Dzień Kobiet, aby obdarować żonę i mamę albo siostrę.

Dobrym pomysłem może być nowy produkt w okolicach Bożego Narodzenia, który nada się na prezent dla bliskiej osoby. Prawdopodomnie zejdzie jak świeże bułeczki nawet w pełnej cenie.

Koniec?

Kalendarz. Ten znany od wieków przedmiot do rachuby czasu, dziś staje się wyznacznikiem ważnyh dat dla Twojej marki, wynacza działania, ale i content zgodny z językiem Twojej marki i jej wartosciami. Daje Ci inspiracje a Twojej społeczności pewność, że będąc jej częścią i dla nich pewne dni stają się ważne oraz gwarantują wyjątkowe wydarzenia i treści przygotowane z myślą o nich.

Zapraszam Cię teraz do zdradzenia 3 wydarzeń/dni w roku, które współgrają z Twoim językiem marki i mogłabyś/-łbyś je wpisać Twój w kalendarz contentu zgodnym z językiem marki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *